www.telenovelas.fora.pl

Hmm nie wiem czy mi podejdzie ta tela, bo różni się od innych, jest to bardziej telka kryminalna, niż taka tradycyjna. Poza tym główna aktorka mi się nie podoba, ale obejrzę kilka początkowych odcinków i wtedy zdecyduje czy oglądać dalej

a ja zamierzam oglądać

nie mogę się doczekać premiery, to już jutro

ja juz nie mogę sie jutra doczekać tylko czegos nie rozumiem.

ja sobie muszę nagrać, bo mnie w godzinie premiery nie będzie na chacie

Bardzo fajną piosenkę w entradzie ma ta telenowela

Łoo ale tu tłumno, nikt nie komentuje, więc ja skomentuje. Telka nawet mi się podoba, ale to tylko na razie, zobaczymy jak będzie dalej. Mimo że, taka nowoczesna ale zaciekawiła mnie. Tylko trochę mnie razi widok tych samych aktorów co w PA, najgorsza jest ta Sara blech. Ma te gały takie wielkie i tylko je tak wywala. Wcale ona nie jest taka piękna, ja nie wiem co ten Daniel w niej widział. Cały czas nosi ten sam krój sukienek. No cóż sama Analia nosiła moim zdaniem zbyt tandetne sukieneczki. Ostra z niej była babka. Kolejną rzeczą, która mnie razi trochę haha są te spluwy złoto-srebrne, normalnie wszyscy chyba tam takie mają. Z początku nie mogłam się przyzwyczaić do mordy Analiji, ale teraz już jako tako. Bo ma tą twarz taką nijaką trochę. No ale niech będzie. Na razie telka jest ciekawa, zobaczymy co będzie potem.

Ta tela jest strasznie emocjonująca, bardzo mnie zaciekawiła. Jest kilka ciekawych postaci.

Fajna jest. A czy prawdziwa Analija nie żyje?

napisałabym Ci, ale to spojler.. jak chcesz to w temacie Spoilery najpiszę.

chcę. A ogólnie to fajna telka.

mi ta telka też się podoba, ale jest kilka lepszych ;] obsada ciekawa.

Dla mnie to jedna z lepszych tylko szkoda ze Elizabeth wróciła do Televisy.

Elizabeth wróciła do televisy by być bliżej męża Levy'ego

Uwielbiam tą aktorkę jest śliczna i cudnie tu gra.Jedna osoba a tak zróznicowana będzie w tej teli,ale nie zdradzam więcej bo spoilerami pojadę

Postanowiłam,że dziś opisze sobie wczorajszy odcinek.

Na początku chciałam powiedzieć,że współczuje Vicky,taka ładna pulchniutka jest,ale zastraszana bidula przez Sare.A Sara to niezła menda dopiero się rozkręca ruda sucz hehe

Aj Camila i Cristoal,bardzo mi się podoba ta para Heart

Biedna nie daje sobie rady z tym "podwójnym" życiem,ale kochany Cristo zawsze ją pocieszy,a podłączenie pralki to zwykły pretekst.A jak leci w tle ta boska piosenka,jak się całują czy coś to po prostu odpływam z nimi

Boszzz... kolejny łysy wredny

temu Toledo to tylko ptak może na srać na tą łysą glace hehe

Ahhh... dobrały się dwie krowy Carmen i Sara,niebezpieczny z nich duet.Ja współczuje Ernesto,że nie może wstać z wóżka i uciec od tej zrzędy Carmen.Nie mogłam z niej jak powiedziała,że "ty i Daniel nie znacie się w ogóle na kobietach" hahaha a ona taka znawczyni wielka

Chyba w życiu "ordynarnych kobiet" nie widziała,jak to sama powiedziała!!! hehe Sara wypowiedziała wojne Anie,ale dobrze jej Ana powiedziała,że "jest zazdrosna i zraniona i dlatego tak jej nienawidzi",prawda boli niestety

Muszę powiedzieć,że ten Mauricio brat Daniela nawet niczego sobie jest.Ale się oczęta świeciły Danielowi jak przedstawiał Ane bratu

Co za bitch z tej Carmen,byle by tylko postawić na swoje i kasę dla siebie mieć nawet Isabel oszukuje.Taaa... i niby,że dla dba o bezpieczeństwo firmy i swojej wnuczki

,idiotka jedna!!! Dobrze,że Isabel jest pawniczką,to na pewno nie da sobie w kaszę dmuchać tak od razu.No i to musiał się tak skończyć na wtykała Carmen mężowi dużo i biedak klapnął na podłogę.Hehe takie biuro i kilka czułych słówek i już Ana i Daniel są w swoich objęciach,jakie to romantyczne Heart

Wkurza mnie trochę ta Yoya służąca(z resztą co to za imie hehe

)Ernesto tylko zemdlał,a ta już ojca Benito chce wzywać!!! No tak jak każdy facet,Cristobal też kocha,a potem rani,w tym przypadku Camile

Swoją dupe chroni a jej się każe zwolnić w "Gato Verde" i jaki władczy zaraz ton miał ehhh...

Hmmm... i nagle zjawia się Miguel "pocieszyciel" hehe

(swoją drogą też nieczego sobie niezłe ciacho z niego,zwłaszcza w momentach kiedy nie ma koszulki na sobie hehe

)Lubie głos tego aktora co ojca Beniot gra,ale jak na księdza mi tu nie pasuje jakoś!!! Boszzz...,ale straszą tym ostatnim namaszczeniem,najpierw niech się zastanowią,a potem coś mówią.I tylko Olga też niepotrzebnie nerwowa jest.Ajjj.. spotkanie Rickiego i Any w księgarni nareszcie się do niej zbliżył.Mimo tego,że jest "zły" to ja bardzo lubię jego postać(nie ukrywam,że głównie dzięki Gabrielowi Porrasie

) Hahaha ale sobie pretekst wymyślił,że do "jego żony" była bardzo podobna

No jasne hehe

On chyba najszybciej dojdzie do prawdy,bo bystry chłopak z niego jest hehe

Ten Chino(Chińczyk) też całkiem sympatyczny jest mimo wykonywanej pracy(tego aktora też lubie dosyć tylko z wąsikiem śmiesznie wygląda hehe

),a czasem bywa nawet śmieszny (jak np. było przy porodzie jego zony Lupe hehe

) Słodką tą dziewczynkę dali do roli Adrianity,jest taka promienna i niewinna

A Carmen i Sara to jak takie dwie czarownice sabat sobie urządzają na Anie mendy jedne

I mina Carmen jak się dowiedziała o stanie Ernesta bezcenna

No i to tyle ale se opisała odcinek już dawno tego nie robiła w swoim stylu od czasów DC hehe Gosia wie bo pamięta te czasu

Gosiu to dla Ciebie ten opis ku pamięci tamtych czasów hehe

Szkoda że Elizabeth wróciła do Televisy, ale cóż. Podoba mi się gra w tej teli. Lubię jescze Isabel.